sobota, 8 czerwca 2013

My world : 15

-Otórz...Nie mogę Ci powiedzieć,to za dużo mnie kosztuje...-Podniósł się i chwiejnie udał w stronę swojego domu.Zostawił mnie samą przed tym okropnym klubem.Nie wiedziałam co robić.Siedziałam na schodach wpatrując się w równo ułożoną kostke.W głowie kłębiło mi się mnóstwo pytań.Nagle podszedł jakiś chłopak siadając obok mnie.W ciemnościach nie widziałam dokładniej jego twarzy,ale widać było że ma włosy jasnego koloru.
-Co się stało?-Zapytał ze współczuciem w głosie.Przez moment popatrzyłam na niego po czym odwróciłam głowę i zaczęłam płakać.Chłopak był mocno zmieszany.Nie znał mnie a mimo to zaczął pocieszać i przytulać
-Nie martw się jak kocha to wróci..-Powiedział przytulając mnie mocniej.
-Skąd wiesz,ze chodzi akurat o chłopaka...?-Powiedziałam wycierając oczy z rozmazanego tuszu.
-Przyglądałem Ci się w klubie..i zauważyłem.....
-Dobra nie kończ!-Podniosłam się z zimnych schodków .Poprawiając torebkę obróciłam się i zaczęłam iść.
-Zaczekaj!-Nie znajomy złapał moją rękę po czym dodał-Odprowadzę cię,nie możesz iść w takim stanie.-Kiwnęłam głową-Masz racje wyglądam jak siedem nie szczęść-Wyjęłam małe lusterko i zaczęłam poprawiać make-up.Kiedy poprawiałam usta błyszczykiem chłopak cały czas szedł obok mnie.Panowała głucha i nie zręczna cisza.Postanowiłam ją przerwać.
-Toooo jak się nazywasz?-Zapytałam.
-Tom-Od powiedział chłopak i znów zapadła nie zręczna cisza.W końcu odprowadził mnie pod dom.Kiedy stanął w świetle lampy która wisiała pod dachem mego domu zauważyłam jego twarz.Wpatrywałam się w jego niebieskie oczy.
-Dasz mi swój numer..?-Zapytał niepewnie Tom.
-No dobrze..-Zaczęłam dyktować cyfry.
-To na razie-Od powiedziałam otwierając główne drzwi domu
-Do zobaczenia.-Powiedział chłopak znikając już między domami.Cicho wdarłam się do pokoju.Alice już spała.Była godzina 5 nad ranem.Zmęczona położyłam się do łóżka.Próbowałam usnąć,ale cały czas coś nie dawało mi spokoju.O czym mówił ten cały Barry?Jakie pieniądze?Co rusz dochodziły nowe pytania.Spokoju nie dawało mi jeszcze jedno a mianowicie oczy tego chłopaka.Cały czas widziałam je przed sobą jakby Tom stał przede mną.Nie wiedziałam co o tym wszystkim myśleć.
*Niedziela
Po południu dostałam SMS od Tom'a"Spotkamy się dzisiaj?".Postanowiłam nie odpisywać.Cały czas czekałam na telefon od Harry'ego.Alice i Elizabeth siedziały u mnie w pokoju słuchając całej historii z wczorajszej nocy.
-Musisz go rzucić-Powiedziała Alice-Skoro pali i pije w wieku 16 lat....wiem jaka jest dzisiejsza młodzież, ale ta bójka ...nie....to za dużo jak na mnie...-Dodała Elizabeth.Rady przyjaciółek wzięłam sobie głęboko do serca.Kiedy miałyśmy się żegnać Elizabeth znów zrobiło się słabo.Od pewnego czasu coraz szybciej się męczyła a skóra przybrała nienaturalnie biały odcień.Mówiła,że to nic poważnego.Dałam jej szklankę z wodą po której zrobiło jej się lepiej.Alice również nie podobał się obecny stan Elizabeth.Zaraz po wyjściu przyjaciółki odwiedził nas Niall.Co chwile przytulał się z Alice.Pomimo iż mieli zaledwie kilkanaście lat i znali się jedynie parę tygodni to było widać że między nimi jest coś więcej niż tylko zauroczenie.Oczy Alice miały inny wyraz kiedy patrzyły na Niall'a a niżeli na mnie.Próbowałam się go coś wypytać o Harry'ego ale nie miałam tyle odwagi.Spojrzałam na telefon aby sprawdzić która godzina.Zobaczyłam że mam jedno nie odebrane połączenie i jedną nie odebraną wiadomość.Miałam nadzieje że to Harry..niestety.Była to wiadomość od Tom'a"Możemy się spotkać?".Po paru minutach pisania byliśmy umówieni w parku.Siedział na ławce wyczekując aż przyjdę.
-Co chciałeś?-Zapytałam podchodząc.
-Nic..chciałem się jedynie spotkać-Kiwnęłam głową siadając obok niego.Zobaczyłam jak Mady przechadza się ze swoją przyjaciółką.Spojrzała na mnie po czym uśmiechnęła się tak miło,że gdybym nie wiedziała jaka z niej wredna małpa myślałabym ,że to jakiś aniołek.Zajęłam się rozmową z Tom'em.Rozmawialiśmy długo,okazało się że wpadłam mu w oko.Czułam się nie zręcznie.Powiedziałam że mam chłopaka,ale on się tym nie przejął.
-Zostańmy przyjaciółmi-Dodałam po chwili łapiąc go za rękę.On uśmiechnął się po czym dał mi całusa w polika.Był to jak najbardziej przyjacielski pocałunek.Nagle usłyszałam śmiech Mady,która wybiegła wraz ze swoją przyjaciółką zza drzewa.Nie zwróciłam na to uwagi.Gdy wróciłam do domu od razu usiadłam do laptopa.Zaczęłam pisać z Tom'em.W ciągu dwóch godzin dowiedziałam się o jego całym życiu.Pochodził z biednej rodziny.Tata umarł mu kilka miesięcy temu.Nie miał żałoby bo go po prostu nie kochał.Tak wiem że to straszne ,ale tak w życiu bywa.Jego ojciec był strasznym  pijakiem często bił ich..Kiedy umarł w jego domu zrobiło się trochę lepiej ,choć i tak problemów nie brakowało.Jego matko wychowywała czwórkę chłopców nie pracując.Dostawali pieniądze z opieki.Było mi go bardzo szkoda.Cały czas go pocieszałam i pisałam miłe rzeczy.Myślałam, że to ja mam źle.Nie wiedziałam tylko ile los przyniesie mi nie szczęść i kłopotów.....

KOCHANI! BARDZO DZIEKUJE ;* JESTEM MILE ZASKOCZONA MIAŁO BYĆ TYLKO 4 KOM A TYM CZASEM BYŁO ICH AŻ 9 ^^! TO BARDZO DOBRZE DLATEGO TERAZ KIEDY POJAWI SIĘ 9 KOM DODAM KOLEJNEGO POSTA.WIĘC SKORO JUŻ TU JESTEŚ POZOSTAW KOM.
CZYTASZ=KOMENTUJSZ

19 komentarzy:

  1. cudowne nie mogę się doczekać co się będzie działo dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje ;D! myślę że sporo bd się dalej działo ^^

      Usuń
  2. ŚWIETNE! Ciągle trzymasz w niepewności,piszesz tak interesująco...chcę więcej ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Wciąga ; 33 Świetne !! .. Czekam na dalsze części ; >>

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze idzie Ci pisanie. Mam nadzieję, że szybko będziesz dodawać nowe posty, bo to co piszesz jest naprawdę interesujące. Napisz do mnie jak dodasz nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog.Świetna z ciebie bloggerka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog :) Na pewno jeszcze tu zawitam :)
    realne-sny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe opowiadanie ;) Wygląd bloga też całkiem, całkiem :D
    http://kamilaa98.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże a gdzie Harry??! Jane nie może go zostawić dla tom'a on ją tak bardzo kocha ;D!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. hhaah może będzie ;D zobaczymy co los przyniesie ;)

      Usuń
  10. Eloo. weź napisz kolejny rozdział, bo trzymasz w takiej naiętej emocji. nie mogę się doczekać. Codziennie zaglądam i patrzę czy jest nowe opowiadanie :) Poza tym świetnie piszesz. Chętnie kupiłabym twoją książkę.

    OdpowiedzUsuń